Komentarze: 0
Niczym jedna jaskółka, która nie czyni wiosny, tak i sam jeden blat nie stworzy mebla. Jeśli jednak dołączy się do niego nogi do stołu, sytuacja zmieni się diametralnie. Właściwie dobrane, potrafią nadać ostatecznego szlifu biurku czy stołowi oraz sprawić, że w zależności od wybranego modelu wyglądają one nowocześnie bądź klasycznie, co przenosi się również na klimat konkretnego wnętrza.
Dobre nogi do stołu muszą zapewnić odpowiednią jego stabilność oraz przyczyniać się do wygody użytkowania. Wybór jest naprawdę szeroki, dobrze jest więc namyślić się przed zakupem, czy odpowiedniejszymi okażą się nogi wykonane ze stali (różnego rodzaju: surowej, nierdzewnej, szlifowanej), czy może raczej skłonić się ku zakupowi drewnianych podparć.
Te pierwsze sprawdzą się w przypadku wnętrz i mebli w stylu industrialnym, drugie polecane są przede wszystkim miłośnikom klasyki. Warto też byłoby zwrócić uwagę na to, aby harmonizowały one z blatem i np. w przypadku cienkiego pulpitu nie decydować się na masywne, zwaliste, niejako zagłuszające mebel konstrukcje, choćby i były najefektowniejsze, bo końcowy efekt może okazać się komiczny. Warto więc poświęcić nieco czasu na dobór tych najodpowiedniejszych nóg.